8.14.2009

... i stare koronki

Boże... Jak ja kocham bawełniane koronki, koraliki, tasiemki i cały ten kram. Nie wiem jak określić radość łączenia ze sobą tego wszystkiego. Czasami muszę się powstrzymywać, bo cały świat oplotłabym koronkami i szydełkowymi robótkami.
Zrobiłam kilka rzeczy... Trochę własny, trochę podpatrzony świat. Lubię wiedzieć, że umiem coś zrobić, może nie tak samo jak inni, bo tak się nie da. Nawet nie chodzi o to, żeby było podobnie. Czasami po prostu zaglądam do innego świata i staram się przenieść jakieś zachwyty, inspiracje, zapachy, kolory by wzbogacić mój świat, który niejednokrotnie wydaje mi się strasznie ubogi w piękno i spokój.







Brak komentarzy: